- To zawsze taka chwila wzruszająca, kiedy ma się świadomość, że to światełko przebyło tak daleką drogę. Przybyło z Betlejem, z miejsca, które przecież zawsze w naszych sercach, w naszych umysłach, w naszych także wspomnieniach, ale i w naszych marzeniach, kojarzy się z dobrem, kojarzy się także z tym wszystkim, czego byśmy chcieli życzyć innym ludziom i sobie samym - powiedział Bronisław Komorowski.
Prezydent przyjął z rąk harcerzy Światło Pokoju. Po raz dwudziesty sztafeta ze światłem wyruszyła z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem od płonącego tam stale ognia i wędruje po Europie.
Hasło tegorocznej akcji to "Pokój jest w nas". W Belwederze para prezydencka wraz z harcerzami odśpiewała kolędy.