Na sygnalizatorze przed przejściem dla pieszych włącza się pomarańczowe światło. Widząc to, kierowca najpierw hamuje, jakby miał się zatrzymać, jednak ostatecznie rozmyśla się i przejeżdża, już na czerwonym świetle. Tym kierowcą jest policjant w radiowozie - podaje kontakt24.tvn24.pl.
Nagranie zdarzenia trafiło na kontakt24.tvn24.pl. Widać na nim, że radiowóz nie miał włączonej sygnalizacji świetlnej ani dźwiękowej, nie był więc upoważniony do jazdy na czerwonym świetle.
- Za niezastosowanie się do sygnalizacji świetlnej i przejechanie na czerwonym świetle grozi mandat do 500 zł i 6 pkt karnych - ocenił sytuację asp. Robert Opas z Komendy Stołecznej Policji. Dodał, że sprawa trafiła do sekcji wykroczeń Wydziału Ruchu Drogowego.
nr, kontakt24.tvn24.pl
- Za niezastosowanie się do sygnalizacji świetlnej i przejechanie na czerwonym świetle grozi mandat do 500 zł i 6 pkt karnych - ocenił sytuację asp. Robert Opas z Komendy Stołecznej Policji. Dodał, że sprawa trafiła do sekcji wykroczeń Wydziału Ruchu Drogowego.
nr, kontakt24.tvn24.pl