Do krakowskich kamienic, w których mieszczą się kluby ze striptizem dziś rano weszła policja. Do tej pory funkcjonowały one pod szyldem Cocomo.
Funkcjonariusze sprawdzają, czy w budynkach nie dopuszczono się samowoli budowlanej. Zabezpieczone zostały wszystkie komputery, dyski i zapisy z monitoringu klubu.
- Nowy wątek dotyczy samowoli budowlanej w budynku zabytkowym, zmiany sposobu użytkowania budynku , uszkodzenia zabytku i prac w budynku bez zezwolenia - mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Już rok temu klienci Cocomo zaczęli składać doniesienia do prokuratury o wyłudzenia i oszustwa. Poszkodowanymi są głównie obcokrajowcy. Oskarżają oni właściciela klubu o zbyt wysokie rachunki.
wd, tvn24.pl
- Nowy wątek dotyczy samowoli budowlanej w budynku zabytkowym, zmiany sposobu użytkowania budynku , uszkodzenia zabytku i prac w budynku bez zezwolenia - mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Już rok temu klienci Cocomo zaczęli składać doniesienia do prokuratury o wyłudzenia i oszustwa. Poszkodowanymi są głównie obcokrajowcy. Oskarżają oni właściciela klubu o zbyt wysokie rachunki.
wd, tvn24.pl