Jak informuje francuski dziennik "La Nouvelle Republique", mężczyzna, który w sobotę zaatakował nożem policjantów na komisariacie, został przez nich zastrzelony.
Według informacji MSW, w sobotę popołudniu w miejscowości Joue-les-Tours w środkowej Francji, znany policji 20-latek wszedł do komisariatu, a następnie zaatakował nożem dyżurującego w recepcji policjanta. Ranił go w twarz, a chwilę później, z okrzykiem "Allah Akbar", zaatakował dwóch innych funkcjonariuszy. Zanim jednak zdążył zadać kolejne ciosy, został zastrzelony.
Napastnika szybko zidentyfikowano - to Francuz urodzony w Burundi, nigdy nie łączony z "działalnością o charakterze terrorystycznym".
Według źródła zbliżonego do śledztwa, że brat napastnika jest znany policji z powodu swego radykalizmu i rozważał nawet wyjazd do Syrii, aby zasilić szeregi Państwa Islamskiego.
lanouvellerepublique.fr
Napastnika szybko zidentyfikowano - to Francuz urodzony w Burundi, nigdy nie łączony z "działalnością o charakterze terrorystycznym".
Według źródła zbliżonego do śledztwa, że brat napastnika jest znany policji z powodu swego radykalizmu i rozważał nawet wyjazd do Syrii, aby zasilić szeregi Państwa Islamskiego.
lanouvellerepublique.fr