Wpadka Donalda Tuska na Twitterze. Przewodniczący Rady Europejskiej napisał zamiast "strefy euro" "trefny euro". Pomyłkę szybko wychwycili dziennikarze - podaje TVN24.
Zaczęło się od wpisu, w którym Tusk składał Polakom świąteczne życzenia. "Driving home for Christmas with a thousand memories:) Wszystkim Rodakom życzę jak najwięcej rodzinnej miłości". Byłemu polskiemu premierowi odpisał Paweł Sołtys, dziennikarz ekonomiczny radiowej Trójki: "@donaldtusk Spokoju na Święta! Mówił Pan 1.12 o >prawdziwej unii monetarnej<. Jak widzi Pan w tym kontekście Polskę? Będą rozm na ten temat?".
"Tym sprawom poświęcę specjalne nieformalne spotkanie RE w lutym. Ale dotyczy to głównie trefny euro" - odpowiedział mu Tusk. Choć przewodniczący Rady Europejskiej poprawił swój błąd już po kilku minutach, wpadkę zdążyli zauważyć dziennikarze.
"No fakt, trochę ten Euro trefny w kontekście planów ECB ;)" - żartował dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda. Z kolei Michał Tracz, dziennikarz TVN24, stwierdził, że "trefny euro" "przejdzie do kanonu".
TVN24
"Tym sprawom poświęcę specjalne nieformalne spotkanie RE w lutym. Ale dotyczy to głównie trefny euro" - odpowiedział mu Tusk. Choć przewodniczący Rady Europejskiej poprawił swój błąd już po kilku minutach, wpadkę zdążyli zauważyć dziennikarze.
"No fakt, trochę ten Euro trefny w kontekście planów ECB ;)" - żartował dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda. Z kolei Michał Tracz, dziennikarz TVN24, stwierdził, że "trefny euro" "przejdzie do kanonu".
TVN24