Premier Ewa Kopacz zdecydowała o wstrzymaniu ewakuacji stu osób polskiego pochodzenia ze wschodu Ukrainy - napisał "Polska the Times". Powodem decyzji szefowej rządu miała być negatywna opinia minister spraw wewnętrznych Teresy Piotrowskiej. Rzeczniczka rządu zaprzecza jednak tym doniesieniom.
- Tekst w "Polska the Times" to spekulacje, premier nie podjęła żadnej decyzji o wstrzymaniu ewakuacji, wszystko przebiega zgodnie z planem. - stwierdziła Iwona Sulik w rozmowie z TVN24.
Wyjaśnienia te nie przekonują byłego europosła Adama Bielana. - Nie wierzę w wiadomości niezdementowane. Ważne są fakty: czy dzisiaj Polacy zaczną wracać do kraju - podkreślił Bielan.
Ewa Kopacz zapowiadała 9 grudnia, że do końca 2014 roku ze wschodu Ukrainy ewakuowanych zostanie około 100 osób polskiego pochodzenia. Akcja miała ruszyć w poniedziałek 29 grudnia. Według ich nieoficjalnych wypowiedzi, termin musiał zostać przesunięty ze względu na “warunki atmosferyczne”.
TVN24/x-news
Wyjaśnienia te nie przekonują byłego europosła Adama Bielana. - Nie wierzę w wiadomości niezdementowane. Ważne są fakty: czy dzisiaj Polacy zaczną wracać do kraju - podkreślił Bielan.
Ewa Kopacz zapowiadała 9 grudnia, że do końca 2014 roku ze wschodu Ukrainy ewakuowanych zostanie około 100 osób polskiego pochodzenia. Akcja miała ruszyć w poniedziałek 29 grudnia. Według ich nieoficjalnych wypowiedzi, termin musiał zostać przesunięty ze względu na “warunki atmosferyczne”.
TVN24/x-news