Kontrakty na 2015 r. nie zapewniają bezpieczeństwa w leczeniu, dlatego Porozumienie Zielonogórskie nie może ich podpisać - mówił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 dr Jarosław Krawczyk, członek zarządu Porozumienia Zielonogórskiego.
Według Jarosława Krawczyka z ministrem Bartoszem Arłukowiczem nie da się rozmawiać. Proponowane zmiany - m.in. pakiet onkologiczny - to z kolei "nie rewolucja, ale wydmuszka". - Na pakiet onkologiczny w ogóle nie ma pieniędzy, są jedynie przesunięcia - powiedział.
Krawczyk stwierdził także, że to za rządów PO lekarze zaczęli działać jak biznesmeni. - To za rządów Platformy wprowadzono ustawę o lecznictwie, która spowodowała, że coś, co nazywałem poradnią, stała się przedsiębiorstwem podmiotu leczniczego. Jesteśmy więc biznesmenami, bo musimy nimi być - powiedział Krawczyk. - To nie jest tak, że jesteśmy nieodpowiedzialni. Mamy pracowników, kredyty, prowadzimy działalność gospodarczą, za którą odpowiadamy - dodał.
tvn24.pl
Krawczyk stwierdził także, że to za rządów PO lekarze zaczęli działać jak biznesmeni. - To za rządów Platformy wprowadzono ustawę o lecznictwie, która spowodowała, że coś, co nazywałem poradnią, stała się przedsiębiorstwem podmiotu leczniczego. Jesteśmy więc biznesmenami, bo musimy nimi być - powiedział Krawczyk. - To nie jest tak, że jesteśmy nieodpowiedzialni. Mamy pracowników, kredyty, prowadzimy działalność gospodarczą, za którą odpowiadamy - dodał.
tvn24.pl