Leszek Miller tłumaczył w TVN24, dlaczego Magdalena Ogórek, kandydatka SLD na prezydenta nie odpowiadała na pytania dziennikarzy podczas swojej pierwszej konferencji prasowej. - Pani Ogórek uznała, że wygłosi krótkie oświadczenie, a spotka się z dziennikarzami już po pogrzebie Józefa Oleksego - powiedział szef SLD.
9 stycznia, podczas konferencji prasowej SLD, Sojusz przedstawił swoją kandydatkę na prezydenta, Magdalenę Ogórek. Odpowiedziała ona zaledwie na kilka pytań dziennikarzy, a później opuściła salę.
- Nie zakazałem jej odpowiadania na pytania dziennikarzy - przekonuje Miller. - Pani Ogórek uznała, że wygłosi krótkie oświadczenie, a spotka się z dziennikarzami już po ceremonii pogrzebowej Józefa Oleksego. I albo w sobotę, albo w niedzielę takie spotkanie będzie miało miejsce - tłumaczył.
tvn24.pl
- Nie zakazałem jej odpowiadania na pytania dziennikarzy - przekonuje Miller. - Pani Ogórek uznała, że wygłosi krótkie oświadczenie, a spotka się z dziennikarzami już po ceremonii pogrzebowej Józefa Oleksego. I albo w sobotę, albo w niedzielę takie spotkanie będzie miało miejsce - tłumaczył.
tvn24.pl