„CUDA” włoska rodzina
1. „Uprowadzona 3”
reż. Olivier Megaton
MONOLITH FILMS
2. „Hobbit. Bitwa pięciu armii”
reż. Peter Jackson
FORUM FILMS POLAND
3. „Exodus: Bogowie i królowie”
reż. Ridley Scott
IMPERIAL – CINEPIX
4. „Paddington”
reż. Paul King
MONOLITH FILMS
5. „Noc w muzeum. Tajemnica grobowca”
reż. Shawn Levy
IMPERIAL CINEPIX
6. „Dzikie historie”
Damian Szifron
GUTEK FILM
7. „Królowa Śniegu 2”
reż. Aleksiej Tsitsilin
KINO ŚWIAT
8. „Whiplash”
reż. Damien Chazelle
UIP
9. „Pani z przedszkola”
reż. Marcin Krzyształowicz
KINO ŚWIAT
10. „Annie”
reż. Will Gluck
UIP
DANE WEDŁUG STATYSTYK MULTIKINA DOTYCZĄ OKRESU 9-11.1.2015
Wylany miód
Grand Prix ostatniego festiwalu w Cannes i film, na którym popłakali się Sofia Coppola i Nicolas Winding Refn. Włoska wieś w Toskanii. Para dawnych hipisów, która uciekła od cywilizacji, i ich cztery córki żyją z pszczelarstwa i całe dnie spędzają na doglądaniu maszyn do produkcji miodu. Alice Rohrwacher portretuje ich w czasie, gdy codzienną rutynę przełamują dwa wydarzenia. Stają się rodziną zastępczą małego chłopca, a jedna z dziewczynek zgłasza swoich bliskich do telewizyjnego konkursu „Cuda prowincji”. W świat „Cudów” wchodzi się z trudem. Rzeczywistość wiejskiego odrapanego domu, powoli rozwijająca się fabuła, zwyczajni bohaterowie. Jednak nagle ich los zaczyna widza interesować. Z ostrego, despotycznego ojca wychodzą emocje i słabości. Każda z córek konfrontuje się z dorosłością i dojrzewa na swój sposób. Alice Rohrwacher delikatnie i nienachalnie pokazuje kształtowanie osobowości, naukę przyjaźni, odkrywanie seksualności. W przewrotny sposób tworzy pean na cześć wspólnoty. Ale pean szorstki, gorzki, chropowaty. Jest świadoma rozpadu klasycznego wzorca rodziny, bezdusznych praw ekonomii, które rozsadzają tradycyjny obraz wsi. Świetna jest tu parodia mediów – włoskiej telewizji, której kicz przebijają chyba tylko stacje japońskie (brawurowo obsadzona Monica Bellucci). To kpina z plastikowej wizji rzeczywistości emitowanej na szklanym ekranie. Ale ostatecznie Rohrwacher odnajduje nadzieję. Tę chwilę, kiedy bohaterowie okazują się sobie naprawdę bliscy.
„CUDA”, REŻ. ALICE ROHRWACHER, GUTEK FILM
Z pasji
PUNKTEM WYJŚCIA DLA JACKA LUSIŃSKIEGO był reportaż o nauczycielu historii z Lublina, który w obawie przed zwolnieniem z pracy ukrywał, że traci wzrok. W „Carte Blanche” reżyser odtwarza świat człowieka, którego pole widzenia się zawęża i który przed oczami ma coraz więcej czarnych plam i mgły. Opowiada o determinacji. O pasji i satysfakcji czerpanej z poświęcenia się pomocy młodym ludziom. Niepoddawaniu się w gorszych chwilach. Niestety, to nierówny film. Ale wiarygodności dodaje mu Andrzej Chyra w głównej roli. No i przejmująca historia prawdziwa.
„CARTE BLANCHE”, REŻ JACEK LUSIŃSKI, KINO ŚWIAT
Na smoka!
„SIÓDMY SYN” jest ekranizacją powieści fantasy Josepha Delaneya o adepcie sztuki walki z demonami, czarownicami i czarną magią. Bohater wyrusza tu, by stawić czoła siłom zła, spotykając po drodze wyjątkowo atrakcyjną fizycznie wiedźmę. Dużo akcji, patosu, efektów specjalnych i hollywoodzkich wzruszeń. Sprawnie zrealizowana superprodukcja z zabawnym Jeffem Bridgesem, Julianne Moore i piękną Alicią Vikander. Ale raczej tylko dla nastolatków.
„SIÓDMY SYN”, REŻ. SIERGIEJ BODROW, UIP
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.