Prezydent zaapelował do mieszkańców USA o cierpliwość oraz przestrzegł, że liczba amerykańskich ofiar w Iraku wzrośnie.
"Wrogowie wolności podejmują tam desperackie kroki i muszą być pokonani. Potrzeba na to czasu i wymaga to poświęceń. Ale zrobimy, co konieczne, aby odnieść zwycięstwo w wojnie z terroryzmem" - zaznaczył.
Prezydent nie podał, do kiedy amerykańskie wojska będą okupować Irak. Nie przekazał też żadnych informacji na temat poszukiwań irackiej broni masowej zagłady, której groźba użycia była bezpośrednim pretekstem do ataku na Bagdad przez amerykańsko- brytyjską koalicję.
Wezwał natomiast Radę Bezpieczeństwa ONZ, aby przyjęła nową rezolucję, która pozwoli zaangażować w Iraku wojska z większej liczby krajów.
"Wiem, że nie wszyscy nasi przyjaciele zgodzili się z naszą decyzją usunięcia Saddama Husajna od władzy. Jednak nie możemy pozwolić sobie na mieszanie dawnych nieporozumień z obecnymi obowiązkami" - podkreślił Bush.
Wcześniej amerykański sekretarz stanu Colin Powell przekazał, że USA liczą, iż do Iraku dotrze 15 tysięcy zagranicznych żołnierzy, którzy pomogą w stabilizowaniu sytuacji w tym kraju.
Bush zaznaczył w przemówieniu, że budżet przewidziany na wydatki związane z odbudową Iraku jest bliski wyczerpania. "Nasz strategia w Iraku wymaga nowych zasobów" - powiedział prezydent.
Dodał, że wkrótce wystąpi do Kongresu o dodatkowe 87 miliardów dolarów. Część z tej sumy ma być spożytkowana w Afganistanie. 66 miliardów ma być wydane na cele związane z działalnością wojskową i wywiadowczą w Iraku.
Na razie brak szczegółów, w jaki sposób administracja Busha zamierza sfinansować dodatkowe wydatki związane z okupacją Iraku.
Amerykański prezydent podkreślił, że w Iraku wojska USA zmagają się nie tylko z ludności lokalną, ale także z "zagranicznymi terrorystami, którzy przybyli do Iraku, aby prowadzić tam swą wojnę z Ameryką i innymi wolnymi narodami".
"Nie mamy pewności, do jakiego stopnia te grupy ze sobą współpracują. Wiemy jednak, że mają wspólny cel - przywrócenie w Iraku tyranii" - powiedział Bush.
sg, pap