Mijają właśnie trzy miesiące urzędowania Elżbiety Bieńkowskiej w Komisji Europejskiej. Po tym „okresie próbnym” sytuacja nie wygląda dobrze: komisarz jest sfrustrowana i skłócona z własnymi urzędnikami. Polityk z zaplecza PO: – Ona przyznaje po cichu, że gdyby jeszcze raz miała podjąć decyzję, toby tu nie przyjeżdżała. Ale oczywiście wie, że nie może już tego cofnąć, bo przecież byłby skandal. Dlatego usiłuje się jakoś odnaleźć. Ma żal, że właściwie nikt jej nie przygotował na to, jak to realnie wygląda.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.