Jak podaje Reuters w dwóch różnych terminalach na lotnisku w Kairze służby znalazły dwa ładunki wybuchowe. Wcześniej w pobliżu jednego z kairskich placów doszło do eksplozji domowej roboty bomby.
Reuters podaje, iż na razie nie udało się nikogo zatrzymać. Nie jest również jasne, czy ktoś odniósł obrażenia w wyniku wybuchu w egipskiej stolicy. Na lotnisku w Kairze wzmocniono środki bezpieczeństwa.
Sytuacja w Egipcie od kilku dni pozostaje napięta w związku z protestami organizowanymi z okazji czwartej rocznicy wybuchu antyrządowych demonstracji z 2011 roku. Obalono wtedy dyktatorskie rządy Hosniego Mubaraka. Obecnemu prezydentowi Abd el-Fatahowi es-Sisiemu z kolei krytycy zarzucają, że za jego rządów w Egipcie powrócił autorytaryzm.
Reuters
Sytuacja w Egipcie od kilku dni pozostaje napięta w związku z protestami organizowanymi z okazji czwartej rocznicy wybuchu antyrządowych demonstracji z 2011 roku. Obalono wtedy dyktatorskie rządy Hosniego Mubaraka. Obecnemu prezydentowi Abd el-Fatahowi es-Sisiemu z kolei krytycy zarzucają, że za jego rządów w Egipcie powrócił autorytaryzm.
Reuters