W Wałbrzychu (woj. dolnośląskie) włamano się do kantoru. Złodzieje wynieśli sejf, jednak nie mieli pomysłu na ucieczkę z ciężkim łupem, więc go porzucili. Poszukuje ich policja - podaje TVN 24.
- Złodzieje najpierw wyłamali zamki w drzwiach wejściowych do budynku, później sforsowali drzwi do kantoru i ukradli stamtąd sejf z pieniędzmi w różnej walucie. W sumie było tam 101 tys. złotych i 6 banknotów ukraińskich dawno wycofanych z obiegu - powiedziała nadkom. Magdalena Korościk z wałbrzyskiej policji. - Skarbiec z kantoru leżał u podnóża nasypu kolejowego. Widocznie przestępcom zabrakło sił. Sejf wciąż był zamknięty, ale uszkodzony - dodała.
Sprawcom grozi do 10 lat więzienia.
TVN 24
Sprawcom grozi do 10 lat więzienia.
TVN 24