Były poseł PiS Jan Tomaszewski chce wstąpić do klubu parlamentarnego PO. Polityk stwierdził, że "ujęła go" premier Ewa Kopacz. Były bramkarz dodał, że nie chodzi o miejsce na liście wyborczej - podaje tvn24.pl.
- Marszałek Kopacz ujęła mnie jedną rzeczą i to kontynuuje. Będąc marszałkiem pani Kopacz powiedziała: "przestańmy napinać mięśnie". A kilku polityków, takich czy owych, namawiało do wojny Polska-Rosja i teraz cały kraj na tym cierpi - stwierdził Tomaszewski. - Bez względu na to, jaka będzie decyzja, będę zwolennikiem i orędownikiem rządu Ewy Kopacz - dodał.
Były reprezentant Polski zastrzegł, że nie chodzi mu o miejsce na liście PO w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych. Z drugiej strony poinformował, że jeśli otrzyma propozycję startu od łódzkiej PO, zgodzi się, jeśli dalej będzie mógł lobbować na rzecz swojego regionu.
Tomaszewski do polityki trafił w 2011 roku, kiedy wystartował z list PiS w okręgu łódzkim. Obecnie jest posłem niezrzeszonym.
tvn24.pl
Były reprezentant Polski zastrzegł, że nie chodzi mu o miejsce na liście PO w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych. Z drugiej strony poinformował, że jeśli otrzyma propozycję startu od łódzkiej PO, zgodzi się, jeśli dalej będzie mógł lobbować na rzecz swojego regionu.
Tomaszewski do polityki trafił w 2011 roku, kiedy wystartował z list PiS w okręgu łódzkim. Obecnie jest posłem niezrzeszonym.
tvn24.pl