Od początku sezonu narciarskiego ratownicy TOPR musieli interweniować przy wypadkach na stokach już 900 razy - informuje TVN24.
Ratownicy przyznają w rozmowie z TVN24, że najczęściej na stokach dochodzi do złamań kończyn oraz urazów głowy. Jak co roku namawiają także, aby nie wybierać się na stok bez kasków ochronnych.
Wyjaśniają, że często przyczyną wypadków jest nieznajomość zasad panujących na stoku, słabe umiejętności techniczne narciarzy i snowboardzistów oraz problemy kondycyjne.
TVN24
Wyjaśniają, że często przyczyną wypadków jest nieznajomość zasad panujących na stoku, słabe umiejętności techniczne narciarzy i snowboardzistów oraz problemy kondycyjne.
TVN24