Wybór Oleksego przyjęto owacjami na stojąco.
"Każdemu jest bardzo miło, kiedy spotyka się z taką serdecznością. Nie o karierę tu chodzi i stanowiska, bo mam ich za sobą wiele. Może nie tylko za sobą" - powiedział Oleksy po ogłoszeniu wyników wyborów.
Dodał, że dla niego liczy się przede wszystkim to, że czuje, iż okazane mu poparcie i zaufanie jest szczere.
"To dobry dzień dla mazowieckiego SLD i dla całego Sojuszu" - tak premier Leszek Miller skomentował wybór Józefa Oleksego.
Jak dodał, "doradzał Józefowi", aby podjął się on pełnienia tej funkcji.
"Bardzo się cieszę, że Józef się zdecydował" - podkreślił premier.
W jego ocenie, wybór Oleksego daje szansę na podjęcie przez niego próby realizacji tej wizji organizacji, w której ważne są wartości i to, czym powinna być współczesna socjaldemokracja.
Miller podkreślił także, że Józef Oleksy jest dobrym przykładem, jak można pokonać rozmaite trudności i jak można się otrząsnąć z sytuacji beznadziejnej.
Stanowisko szefa mazowieckiego SLD wakowało od 24 czerwca, gdy ówczesny szef Mariusz Łapiński został usunięty z SLD za to, że nie zapobiegł napaści na fotoreportera.
rp, pap