- PiS zrobiło sprawną, fajną konwencję propagandową za ciężkie pieniądze, która nic nie pokazała (...) Zobaczyłem człowieka, który usiłuje udawać i całkiem sprawnie nauczył się czytać z monitorka - mówił w "Jeden na jeden" o wystąpieniu kandydata PiS Michał Kamiński.
Nowy sekretarz stanu w kancelarii premiera stwierdził, że nie da się porównać wystąpienia prezydenta Komorowskiego i konwencji kandydata PiS Andrzeja Dudy. - Jest taki piękny cytat z "Misia" "nie bądźmy Pewexami i nie mieszajmy dwóch porządków walutowych" - powiedział.
Jak zaznaczał Kamiński, Rada Krajowa (na której obecny był Bronisław Komorowski - red.) jest czymś innym niż "wyreżyserowana za potężne pieniądze konwencja propagandowa".
- Andrzej Duda jest próbą zamaskowania faktu, że Jarosław Kaczyński przestraszył się tych wyborów i dlatego w nich nie wystartował - ocenił Kamiński i dodał, że w jego opinii prezydent Komorowski ma większą charyzmę od kandydata PiS.
TVN24
Jak zaznaczał Kamiński, Rada Krajowa (na której obecny był Bronisław Komorowski - red.) jest czymś innym niż "wyreżyserowana za potężne pieniądze konwencja propagandowa".
- Andrzej Duda jest próbą zamaskowania faktu, że Jarosław Kaczyński przestraszył się tych wyborów i dlatego w nich nie wystartował - ocenił Kamiński i dodał, że w jego opinii prezydent Komorowski ma większą charyzmę od kandydata PiS.
TVN24