Jak twierdzi Adam Jarubas, kandydat PSL na prezydenta, rolnicze protesty służą przede wszystkim zaspokojeniu politycznych ambicji części związkowców. – Wśród protestujących rolników pojawia się wielu liderów partyjnych, również liderzy PiS, i jest pytanie, czy nie są już dogadani – powiedział na antenie TVP Info Jarubas.
Dodał, że część postulatów rolniczych jest jego zdaniem słuszna, ale do ich realizacji konieczne są rozmowy, "a nie blokady", gdzie "może polać się krew".
– Mam nadzieję, że w tych zespołach, które zostały powołane, kwestie rekompensat za szkody wywołane przez dziki już wkrótce będą rozwiązane. To jest problem, który rzeczywiście dotyka rolników i powinny być te rekompensaty jednak trochę wyższe. Są możliwości prawne, mam nadzieję, że to już wkrótce zostanie załatwione – stwierdził Jarubas.
Zdaniem kandydata PSL "prawdziwe intencje pana Izdebskiego" pokazuje ultimatum postawione przez protestujących - spełnienie wszystkich żądań lub dymisja ministra rolnictwa. – To jest potwierdzenie, że marzy mu się jednak powrót do czasu, kiedy jako senator Samoobrony był w polskim parlamencie. Być może wkrótce zobaczymy go na którejś z list do parlamentu – wyjaśnił. – Rozmawiam codziennie z rolnikami, którzy mówią, że nie chcą być wkręcani w walkę polityczną. Nawet ci, którzy uczestniczą w protestach, tak mówią – dodał.
TVP Info
– Mam nadzieję, że w tych zespołach, które zostały powołane, kwestie rekompensat za szkody wywołane przez dziki już wkrótce będą rozwiązane. To jest problem, który rzeczywiście dotyka rolników i powinny być te rekompensaty jednak trochę wyższe. Są możliwości prawne, mam nadzieję, że to już wkrótce zostanie załatwione – stwierdził Jarubas.
Zdaniem kandydata PSL "prawdziwe intencje pana Izdebskiego" pokazuje ultimatum postawione przez protestujących - spełnienie wszystkich żądań lub dymisja ministra rolnictwa. – To jest potwierdzenie, że marzy mu się jednak powrót do czasu, kiedy jako senator Samoobrony był w polskim parlamencie. Być może wkrótce zobaczymy go na którejś z list do parlamentu – wyjaśnił. – Rozmawiam codziennie z rolnikami, którzy mówią, że nie chcą być wkręcani w walkę polityczną. Nawet ci, którzy uczestniczą w protestach, tak mówią – dodał.
TVP Info