Jak podaje RMF FM powołując się na informacje "Faktu", CBA zainteresowało się zegarkiem Michała Kamińskiego, sekretarza stanu w Kancelarii Premiera. Polityk miał go wpisać do oświadczenia majątkowego niedawno.
Jak czytamy w "Fakcie", Michał Kamiński miał najpierw oświadczyć, że zegarek "kupił, gdy zakończył pracę w europarlamencie", a później zmienić zdanie. Chodzi o zegarek Gentleman 42 marki Paul Picot za 37 tys. zł.
CBA postanowiło przyjrzeć się sprawie. - Mamy informacje na ten temat i bardzo wnikliwie je analizujemy - powiedział Jacek Dobrzyński, rzecznik biura.
- Zapomniałem go wpisać. Przypomniała mi o nim żona, kiedy po sprawie Sławomira Nowaka weryfikowaliśmy swoje mienie. Ale to inna sprawa niż Sławomira Nowaka. Sam, przez nikogo nieprzymuszany, wpisałem zegarek do oświadczenia - skomentował Kamiński.
RMF 24, Fakt
CBA postanowiło przyjrzeć się sprawie. - Mamy informacje na ten temat i bardzo wnikliwie je analizujemy - powiedział Jacek Dobrzyński, rzecznik biura.
- Zapomniałem go wpisać. Przypomniała mi o nim żona, kiedy po sprawie Sławomira Nowaka weryfikowaliśmy swoje mienie. Ale to inna sprawa niż Sławomira Nowaka. Sam, przez nikogo nieprzymuszany, wpisałem zegarek do oświadczenia - skomentował Kamiński.
RMF 24, Fakt