Jak donosi "La Stampa”, premier Włoch, socjalista Mateo Renzi poinformował, że na początku marca zamierza udać się do Moskwy na spotkanie z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem.
Renzi w rozmowie z telewizją RAI wyjaśnił, że celem wizyty będzie omówienie możliwości znalezienie rozwiązania kryzysu libijskiego, w czym pomocny może być przywódca Rosji. Jak zaznaczył Włoch, Moskwa może w tym procesie „odegrać kluczową rolę”.
Libia od czasu obalenia pułkownika Muammara Kaddafiego pogrążona jest w chaosie. Stała się również jedną z baz dżihadystów oraz "arsenałem”, z którego broń dostarczana jest do większości afrykańskich krajów, w których trwają się konflikty.
La Stampa
Libia od czasu obalenia pułkownika Muammara Kaddafiego pogrążona jest w chaosie. Stała się również jedną z baz dżihadystów oraz "arsenałem”, z którego broń dostarczana jest do większości afrykańskich krajów, w których trwają się konflikty.
La Stampa