Grabarczyk o ekstradycji Polańskiego: Myślę o tej sprawie od dawna

Grabarczyk o ekstradycji Polańskiego: Myślę o tej sprawie od dawna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cezary Grabarczyk (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Dzisiaj sąd w Krakowie zbada dopuszczalność ekstradycji Romana Polańskiego do USA. Jeżeli sędziowie wyrażą na to zgodę, ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie szef resortu sprawiedliwości. - Zapoznam się z orzeczeniem sądu. Będę chciał poznać wszystkie elementy uzasadnienia. To jest trudna sprawa - mówił w "Jeden na jeden" Cezary Grabarczyk, minister sprawiedliwości.
- Każda moja wypowiedź mogłaby być potraktowania jako próba wywierania wpływu, nacisku. Minister sprawiedliwości musi unikać tego typu skojarzeń - zastrzegł Grabarczyk. Jak zaznaczał minister sprawiedliwości, od kiedy pojawił się wniosek o ekstradycję reżysera, myśli o tej sprawie.

- Myślę już długo na ten temat. Na pewno precyzyjnie uzasadnię swoją decyzję. Zapoznam się z orzeczeniem sądu. Będę chciał poznać wszystkie elementy uzasadnienia. To jest trudna sprawa - mówił Grabarczyk. - Staram się z nikim nie konsultować tej decyzji - dodał.

Nie wiadomo, jak postanowi sąd, ale może wziąć pod uwagę wiek Polańskiego, niekaralność oraz ugodę, jaką zawarł z poszkodowaną. Sąd Okręgowy w Krakowie, który rozpozna wniosek prokuratury, może uznać, że ekstradycja jest niedopuszczalna. Decyzja będzie ostateczna. Jeśli wyrazi zgodę, ostateczne zdanie będzie należało do ministra sprawiedliwości.

Polański przesz poszukiwany przez Interpol międzynarodowym listem gończym. W 1977 roku reżyser został zaocznie uznany za winnego uprawiania seksu z nieletnią Samanthą Gailey (obecnie Geimer).

Wniosek o ekstradycję reżysera trafił do Polski w styczniu. Wcześniej reżyser tymczasowo zameldował się w Krakowie, w lipcu chce rozpocząć zdjęcia do nowego filmu w Polsce.

tvn24.pl