Irańska flota przeprowadziła manewry, podczas których zatopiono makietę amerykańskiego lotniskowca. Rakiety odpalano także z wybrzeża otaczającego cieśninę Ormuz - podaje Russia Today.
W czasie ćwiczeń dziesiątki łodzi bojowych zbliżyły się do wybudowanej w skali 1:1 makiety amerykańskiego lotniskowca. Następnie obiekt został zasypany rakietami. W akcji wzięły udział także irańskie śmigłowce.
Cytowany przez "Jerusalem Post" generał Mohammad Ali Jafari wyjaśnił, że makieta powstała w kwietniu zeszłego roku tylko po to, żeby ją zatopić w tych ćwiczeniach.
- Amerykanie i cały świat wiedzą, że flota USA jest jednym z naszych celów. Wystarczy nam 50 sekund do zniszczenia każdego amerykańskiego okrętu - powiedział Jafari.
Irańczycy traktują priorytetowo zaznaczenie swoich zdolności w rejonie cieśniny Ormuz, która jest ważnym szlakiem w transporcie ropy. Władze tego państwa wielokrotnie podkreślały, że w razie ataku zablokują cieśninę.
rt.com, Jerusalem Post
Cytowany przez "Jerusalem Post" generał Mohammad Ali Jafari wyjaśnił, że makieta powstała w kwietniu zeszłego roku tylko po to, żeby ją zatopić w tych ćwiczeniach.
- Amerykanie i cały świat wiedzą, że flota USA jest jednym z naszych celów. Wystarczy nam 50 sekund do zniszczenia każdego amerykańskiego okrętu - powiedział Jafari.
Irańczycy traktują priorytetowo zaznaczenie swoich zdolności w rejonie cieśniny Ormuz, która jest ważnym szlakiem w transporcie ropy. Władze tego państwa wielokrotnie podkreślały, że w razie ataku zablokują cieśninę.
rt.com, Jerusalem Post