Nie wiadomo, czy w Ustce stanie 3-metrowa rzeźba, która ma stanowić nowy symbol nadmorskiego kurortu. Projekt od początku wzbudza kontrowersje, ponieważ kojarzy się z waginą. Urzędnicy postanowili więc edukować mieszkańców - podaje tvn24.pl.
Rzeźba wykonana z polimerobetonu miała stanąć w porcie. Mieszkańcom wizja "ust" od początku nie przypadła do gustu - według nich bardziej przypomina waginę.
– Chcieliśmy zapytać o zdanie mieszkańców i jak się okazało większość opinii na temat ustawienia nowej rzeźby niestety była bardzo krytyczna. Burmistrz nie podjął jednak jeszcze decyzji w tej sprawie, zgodził się na zorganizowanie spotkania mieszkańców z artystą i kuratorem projektu – powiedział Jacek Cegła, rzecznik usteckiego burmistrza. Edyta Wolska, dyrektor Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej w Słupsku, przyznała, że planowany jest cykl spotkań dotyczących sztuki współczesnej.
– Ta rzeźba to swoisty uśmiech do wspomnień z dzieciństwa, kiedy jako mały chłopczyk przyjeżdżający do Ustki z dziadkami zastanawiałem się: o jakie właściwie chodzi tu ustka? – tłumaczył autor proponowanej instalacji Maurycy Gomulicki.
Miasto nie poniosłoby żadnych kosztów związanych z ustawieniem instalacji. Inicjatorzy pomysłu sugerują, że ustawienie rzeźby przyczyniłoby się do podkreślenia znaczenia Ustki jako ważnego ośrodka kulturalnego.
tvn24.pl
– Chcieliśmy zapytać o zdanie mieszkańców i jak się okazało większość opinii na temat ustawienia nowej rzeźby niestety była bardzo krytyczna. Burmistrz nie podjął jednak jeszcze decyzji w tej sprawie, zgodził się na zorganizowanie spotkania mieszkańców z artystą i kuratorem projektu – powiedział Jacek Cegła, rzecznik usteckiego burmistrza. Edyta Wolska, dyrektor Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej w Słupsku, przyznała, że planowany jest cykl spotkań dotyczących sztuki współczesnej.
– Ta rzeźba to swoisty uśmiech do wspomnień z dzieciństwa, kiedy jako mały chłopczyk przyjeżdżający do Ustki z dziadkami zastanawiałem się: o jakie właściwie chodzi tu ustka? – tłumaczył autor proponowanej instalacji Maurycy Gomulicki.
Miasto nie poniosłoby żadnych kosztów związanych z ustawieniem instalacji. Inicjatorzy pomysłu sugerują, że ustawienie rzeźby przyczyniłoby się do podkreślenia znaczenia Ustki jako ważnego ośrodka kulturalnego.
tvn24.pl