- Ja jestem przede wszystkim człowiekiem prorodzinnym. W prawdziwej rodzinie kobieta i mężczyzna się szanują. Darzę wielkim szacunkiem kobiety, które mnie otaczają – moją żonę, moją córkę. Każdy, kto miał okazję mnie poznać, wie, że mam ogromny szacunek dla kobiet. Ale wiem, że moi oponenci nawet w tej sprawie będą próbować mnie oczerniać. Ale cóż, stosują takie metody z prostego powodu. Są wobec mnie bezsilni - powiedział w rozmowie z portalem 300polityka Andrzej Duda, kandydat PiS na prezydenta.
Duda stwierdził, że opozycja chce go "zwalczać". - Oczywistym jest, że oni będą mnie zwalczać ze wszystkich sił, przecież to widać gołym okiem. Widać gołym okiem, że Bronisław Komorowski – kandydat obozu władzy – przegra ze mną wybory. W związku z czym politycy PO będą szukali insynuacji i robią to już teraz. Ale cóż – takie mamy standardy demokracji w Polsce - powiedział. - To są ludzie, którzy od ośmiu lat niszczą państwo polskie. Będą się bronili rękami i nogami przed utratą władzy, nie cofając się przed niczym w tym zakresie - dodał.
Kandydat ocenił też działania konkurentów jako opierające się na "chamstwie". - Wiem, że politycy PO zmanipulują każdą moją wypowiedź, wykorzystają każdą sprawę, by we mnie uderzyć. I nie ma wobec nich z tego tytułu żadnych konsekwencji. Dziennikarze kompletnie nie reagują, to pokazuje, jakie są standardy. Ale wierzę, że prawda zwycięży. Ja spokojnie realizuję swoją strategię. Nie oglądam się na konkurencję. Mimo że działania z drugiej strony opierają się już na zwykłym chamstwie – stwierdził.
Polityk PiS odniósł się również do sprawy SKOK-ów. - To pokazuje, jak PO chce manipulować opinią publiczną, jak chce przeinaczać fakty. A fakty są takie: zgodnie z art. 126 Konstytucji prezydent czuwa nad jej przestrzeganiem. Śp. Prezydent Lech Kaczyński faktycznie podjął decyzję, by nowelizację ustawy o SKOK skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Już po śmierci pana prezydenta – w styczniu 2012 r. – Trybunał stwierdził niekonstytucyjność jej przepisów. Decyzja Lecha Kaczyńskiego była słuszna, co potwierdził wyrok TK - skomentował.
300polityka
Kandydat ocenił też działania konkurentów jako opierające się na "chamstwie". - Wiem, że politycy PO zmanipulują każdą moją wypowiedź, wykorzystają każdą sprawę, by we mnie uderzyć. I nie ma wobec nich z tego tytułu żadnych konsekwencji. Dziennikarze kompletnie nie reagują, to pokazuje, jakie są standardy. Ale wierzę, że prawda zwycięży. Ja spokojnie realizuję swoją strategię. Nie oglądam się na konkurencję. Mimo że działania z drugiej strony opierają się już na zwykłym chamstwie – stwierdził.
Polityk PiS odniósł się również do sprawy SKOK-ów. - To pokazuje, jak PO chce manipulować opinią publiczną, jak chce przeinaczać fakty. A fakty są takie: zgodnie z art. 126 Konstytucji prezydent czuwa nad jej przestrzeganiem. Śp. Prezydent Lech Kaczyński faktycznie podjął decyzję, by nowelizację ustawy o SKOK skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Już po śmierci pana prezydenta – w styczniu 2012 r. – Trybunał stwierdził niekonstytucyjność jej przepisów. Decyzja Lecha Kaczyńskiego była słuszna, co potwierdził wyrok TK - skomentował.
300polityka