Rezolucja Parlamentu Rosyjskiego, który upomina się o wrak Tu-154M, może przyczynić się do sprowadzenia do Polski szczątków prezydenckiego samolotu. - To instrument presji na Rosję, która ze względu na własną sytuację ekonomiczną będzie musiała pójść na jakieś kompromisy - uważa europoseł PiS.
Według Jacka Protasiewicza z PO, rezolucja Parlamentu Europejskiego nie wiele zmieni. - Od tej rezolucji w Moskwie nie zadrżały szyby - mówi Protasiewicz. - Wrak, jak mówią prokuratorzy, nie jest niezbędny do prowadzenia śledztwa - dodaje.
TVN24/x-news
TVN24/x-news