Przeżyła lawinę. "Wrócę w góry"

Przeżyła lawinę. "Wrócę w góry"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przeżyła lawinę. "Wrócę w góry" (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Katarzyna, 25-latka z Bochni, przyznała, że nic nie pamięta z lawiny, która zasypała ją 21 lutego. Kobieta czuje się coraz lepiej. Pod śniegiem spędziła prawie 2 godziny. Zginęła wtedy jej koleżanka. Pani Katarzyna nadal przebywa w szpitalu - podaje RMF 24.
- W ogóle nie pamiętam nic z tego całego dnia, w ogóle od początku dnia do momentu wyjścia w góry - powiedziała pani Katarzyna. - Poszłyśmy prawdopodobnie do jaskini, bo zajmuję się tam taternictwem jaskiniowym, i prawdopodobnie to było wejście do jednej z jaskiń. Ale też nie mogę sobie przypomnieć, jaka to była jaskinia dokładnie - dodała.

Kobieta zaznaczyła, że miała razem z koleżanką przygotowany wcześniej plan oraz sprzęt. - Zajmuję się taternictwem od pięciu lat, także jestem dosyć mocno związana z górami. Często też bywam w Tatrach, zarówno latem jak i zimą. Nie raz zimą chodziłam po górach wysokich, także jakieś tam doświadczenie posiadam - stwierdziła.

Pani Katarzyna wybudziła się po 4 dniach. - Ponoć moja mama mówiła, że jak się obudziłam, to powiedziałam, że chcę adidasy i chcę iść biegać. Dopiero później jakoś tak zaczęło się to wszystko układać. Zaczęłam rozmawiać na temat tego zdarzenia i tam mniej więcej mi powiedziano, co się wydarzyło - powiedziała.

Na koniec rozmowy przyznała, że ma jeszcze zamiar wrócić w góry.

RMF 24