- Szef Centrum Antyterrorystycznego przekazał komisji informację, że półtorej godziny przed zamachem na Twitterze pojawiła się informacja, że kultura europejska w Tunezji niedługo bardzo odczuje gniew islamu - mówił w Kontrwywiadzie RMF FM szef speckomisji ds. służb specjalnych Marek Biernacki.
Według Biernackiego, informacja od szefa CAT wskazuje na to, że celem pierwotnym ataku było muzeum, a być może nawet parlament Tunezji. Biernacki zaznaczył, że szczegóły zamachu "poznamy w najbliższym czasie". - Na pewno będziemy do tego dążyli, żeby znać każdy szczegół i to, kto zrobił ten zamach i kto za nim stał - mówił Biernacki.
Szef speckomisji został zapytany o swoje wczorajsze porównanie zamachu w Tunezji do tego z 11 września 2001 r. - Prosta jest analogia - bo to jest taki pierwszy zamach - nie chodziło o wielkość, w żadnym wypadku - w całej mojej wypowiedzi polegało to na tym, że do Polaków dotarła informacja, że nie jesteśmy państwem, narodem, które tego typu zamachy omijają - odpowiedział.
Biernacki powiedział również, że polskie służby na razie nie wiedzą kto dokładnie stał za zamachem w Tunezji. Dodał, że polskie służby współpracują ze służbami europejskimi, które mają dobre informacje i prawdopodobnie niedługo, do opinii publicznej trafi pewna informacja, kto stał za zamachem.
Zdaniem szefa speckomisji, terroryści byli w jakiś sposób wspierani lub inspirowani przez Państwo Islamskie. - to są organizacje sieciowe, bo nawet Al-Kaida Maghrebu czy Salehu, jak to się mówi, to jest też związana z Państwem Islamskim (...) tam jest szereg różnych organizacji, zresztą w Tunezji też są organizacje terrorystyczne, ekstremistyczne islamskie i sporo tych organizacji będzie się przyznawało, że to one stoją za zamachem - mówił Biernacki.
RMF FM
Szef speckomisji został zapytany o swoje wczorajsze porównanie zamachu w Tunezji do tego z 11 września 2001 r. - Prosta jest analogia - bo to jest taki pierwszy zamach - nie chodziło o wielkość, w żadnym wypadku - w całej mojej wypowiedzi polegało to na tym, że do Polaków dotarła informacja, że nie jesteśmy państwem, narodem, które tego typu zamachy omijają - odpowiedział.
Biernacki powiedział również, że polskie służby na razie nie wiedzą kto dokładnie stał za zamachem w Tunezji. Dodał, że polskie służby współpracują ze służbami europejskimi, które mają dobre informacje i prawdopodobnie niedługo, do opinii publicznej trafi pewna informacja, kto stał za zamachem.
Zdaniem szefa speckomisji, terroryści byli w jakiś sposób wspierani lub inspirowani przez Państwo Islamskie. - to są organizacje sieciowe, bo nawet Al-Kaida Maghrebu czy Salehu, jak to się mówi, to jest też związana z Państwem Islamskim (...) tam jest szereg różnych organizacji, zresztą w Tunezji też są organizacje terrorystyczne, ekstremistyczne islamskie i sporo tych organizacji będzie się przyznawało, że to one stoją za zamachem - mówił Biernacki.
RMF FM