Jak wynika z informacji Radia Zet prokuratura sprawdza, czy w czasie zeszłorocznej kampanii samorządowej były nieprawidłowości w sztabie wyborczym PiS w Zielonej Górze.
Śledczy z Zielonej Góry przyglądają przebiegowi wyborów do sejmiku. - Śledztwo wszczęto na podstawie anonimowego zgłoszenia - powiedział w rozmowie z Radiem Zet Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Prokuratura chce sprawdzić, czy w trakcie kampanii do sejmiku doszło do fałszowania podpisów na listach kandydatów na radnych. Śledczy mają też zbadać, czy lokalny sztab wyborczy PiS rozliczył kampanię przy pomocy podrobionych faktur.
Proszony o komentarz w tej sprawie poseł PiS Marek Ast z Zielonej Góry zapewnił, że kampania była prowadzona prawidłowo.
Radio Zet
Prokuratura chce sprawdzić, czy w trakcie kampanii do sejmiku doszło do fałszowania podpisów na listach kandydatów na radnych. Śledczy mają też zbadać, czy lokalny sztab wyborczy PiS rozliczył kampanię przy pomocy podrobionych faktur.
Proszony o komentarz w tej sprawie poseł PiS Marek Ast z Zielonej Góry zapewnił, że kampania była prowadzona prawidłowo.
Radio Zet