Jeden z liderów separatystów, szef oddziału Wostok, Aleksandr Chodakowski mówił w rozmowie z rosyjską telewizją Dożd, że były dowódca rebeliantów z Gorłówki Igor Bezler ps. Bies chciał w Donbasie utworzyć własną "republikę" - podaje TVN24.
- Zajęliśmy się budową państwa i systemu władzy. Bezler był jednym z najbardziej nieustępliwych. Był człowiekiem, który miał swój specyficzny punkt widzenia. Chodziły słuchy, że nie miałby nic przeciwko utworzeniu oddzielnej "republiki gorłowskiej". To całkowicie było sprzeczne z logiką i ideą utworzenia jednego państwa - opowiadał Chodakowski.
To właśnie ambicie "Biesa" miały być przyczyną odsunięcia go od władzy w Gorłówce. Chodakowski zaznaczył, że nie była to łatwa decyzja dla kierownictwa samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.
Bezler przestał być komendantem Gorłówki na początku listopada 2014.
Dożd TV, tvn24.pl
To właśnie ambicie "Biesa" miały być przyczyną odsunięcia go od władzy w Gorłówce. Chodakowski zaznaczył, że nie była to łatwa decyzja dla kierownictwa samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.
Bezler przestał być komendantem Gorłówki na początku listopada 2014.
Dożd TV, tvn24.pl