Budowa nowego rosyjskiego kosmodromu o nazwie Wostocznyj przeciąga się, a pracownicy nie otrzymują pensji. Na miejsce przyjechał wicepremier Federacji Rosyjskiej Dmitrij Rogozin i zwolnił jednego z dyrektorów budowy - podaje agencja TASS.
Rogozin jest na Kremlu osobiście odpowiedzialny za budowę kosmodromu Wostocznyj i wobec opóźnień oraz doniesień o korupcji i niewypłacaniu pensji udał się na budowę.
Na miejscu Rogozin nakazał przedsiębiorstwu budującemu kosmodrom natychmiastowe wypłacenie zaległych pensji.
Dyrektor zwolniony
Ponadto na polecenie Rogozina zwolniono szefa Dalspecstroju, Dmitrija Sawina, który do nadzorował prace. Przed odejściem Sawin będzie musiał jeszcze oddać 800 tys. rubli (ok. 14 tys. dolarów), które zapłacił swojej żonie za miesiąc pracy. Rogozin argumentował, że Sawin znalazł pieniądze dla żony, ale nie był w stanie zrobić tego samego dla pracowników.
Odpowiedzialni poprzednicy
Ponadto Rogozin odpowiedzialnością za fatalny stan budowy obarczył poprzednich ministrów obrony, którzy w jego opinii nie nadzorowali prac w wystarczającym stopniu. - Nie było żadnej kontroli. Stworzono dogodne środowisko dla nadużyć - powiedział.
Pierwsza rakieta do końca roku
Wostocznyj powstaje w obwodzie amurskim na Dalekim Wschodzie. Wybór obwodu amurskiego na budowę nowego obiektu kosmicznego nie był przypadkowy. Chodzi o dogodną szerokość geograficzną, dobre zaopatrzenie energetyczne regionu, rozwiniętą infrastrukturę transportową, bezpieczeństwo sejsmiczne i sprzyjające warunki klimatyczne. Rosjanie w ten sposób chcą się uniezależnić od kazachskiego Bajkonuru. Władimir Putin osobiście zażądał, aby pierwszą rakietę wystrzelono do końca 2015 roku.
tass.ru
Na miejscu Rogozin nakazał przedsiębiorstwu budującemu kosmodrom natychmiastowe wypłacenie zaległych pensji.
Dyrektor zwolniony
Ponadto na polecenie Rogozina zwolniono szefa Dalspecstroju, Dmitrija Sawina, który do nadzorował prace. Przed odejściem Sawin będzie musiał jeszcze oddać 800 tys. rubli (ok. 14 tys. dolarów), które zapłacił swojej żonie za miesiąc pracy. Rogozin argumentował, że Sawin znalazł pieniądze dla żony, ale nie był w stanie zrobić tego samego dla pracowników.
Odpowiedzialni poprzednicy
Ponadto Rogozin odpowiedzialnością za fatalny stan budowy obarczył poprzednich ministrów obrony, którzy w jego opinii nie nadzorowali prac w wystarczającym stopniu. - Nie było żadnej kontroli. Stworzono dogodne środowisko dla nadużyć - powiedział.
Pierwsza rakieta do końca roku
Wostocznyj powstaje w obwodzie amurskim na Dalekim Wschodzie. Wybór obwodu amurskiego na budowę nowego obiektu kosmicznego nie był przypadkowy. Chodzi o dogodną szerokość geograficzną, dobre zaopatrzenie energetyczne regionu, rozwiniętą infrastrukturę transportową, bezpieczeństwo sejsmiczne i sprzyjające warunki klimatyczne. Rosjanie w ten sposób chcą się uniezależnić od kazachskiego Bajkonuru. Władimir Putin osobiście zażądał, aby pierwszą rakietę wystrzelono do końca 2015 roku.
tass.ru