Mordercy i ich wspólnicy z Niemiec, Polski, Węgier i wielu, wielu innych miejsc nie zrobili niczego złego” – stwierdził James Comey, szef FBI. Po tej wypowiedzi wybuchła afera, bo tak bezczelnej próby zrównywania Polaków ze sprawcami Holocaustu dawno nie było. Protestował nawet Amerykański Komitet Żydowski. Comey najpierw odmówił przeprosin, potem wyraził żal w prywatnym liście do ambasadora RP, bo podobno Biały Dom zablokował oficjalne wyrazy skruchy. – Nie będziemy bierni w przypadku prób fałszowania historii, ignorancji czy przypisywania nam win, których nie popełniliśmy – zapowiedział szef MSZ Grzegorz Schetyna. Zadeklarował, że Polska w dziedzinie polityki historycznej przejdzie wreszcie do ofensywy.
FAŁSZ PŁYNĄCY Z EKRANÓW
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.