Duda przemówił z kościelnej ambony. Czarnecki: Popiera go spora część duchowieństwa

Duda przemówił z kościelnej ambony. Czarnecki: Popiera go spora część duchowieństwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Czarnecki (fot. Adam Jastrzebowski / Foto Olimpik / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Spora część polskiego duchowieństwa, co nie jest tajemnicą, popiera Prawo i Sprawiedliwość i Andrzeja Dudę - stwierdził Ryszard Czarnecki w Radiu ZET.
Europoseł PiS stanął w ten sposób w obronie kandydata jego partii na prezydenta, który po mszy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli wszedł na ambonę i wygłosił przemówienie w obecności liderów PiS, Solidarnej Polski oraz Polski Razem.

Wiele osób wystąpienie z ambony odebrało źle, ale według Ryszarda Czarneckiego Duda nie postąpił źle. - Gospodarzem jest miejscowy proboszcz. Jeżeli on zaprasza doktora Dudę, to on powinien takie zaproszenie przyjąć. Spora część polskiego duchowieństwa, co nie jest tajemnicą, popiera Prawo i Sprawiedliwość i Andrzeja Dudę - stwierdził podczas programu Moniki Olejnik w Radiu Zet.

Zdziwienie Nałęcza

Na słowa Czarneckiego zareagował Tomasz Nałęcz. - Widzę, że zwierzchnikiem polskiego Kościoła prezes Kaczyński uczynił Ryszarda Czarneckiego. Myślę, że po programie powinien pan zadzwonić do papieża Franciszka i wydać mu polecenie, kogo ma popierać Kościół powszechny - stwierdził.

Doradca prezydenta Komorowskiego dodał, że nie dziwi go zaproszenie Dudy przez proboszcza, ponieważ obecność takiego człowieka znanego z telewizji pokazuje, że "jego kościół jest w cenie".

- Ja się dziwię kandydatowi, doktorowi prawa, człowiekowi elity, że tak cynicznie i rabunkowo wykorzystuje coś, co powinno być wspólne dla wszystkich Polaków - stwierdził jednak Nałęcz.

Radio ZET, Gazeta.pl