WPADKI BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO
27 lutego
Bronisław Komorowski i „szogun”
Podczas wizyty w japońskim parlamencie prezydent przywołał gen. Stanisława Kozieja słowami: „Chodź, szogunie”. Potem stanął na miejscu, które jest przeznaczone dla speakera japońskiego parlamentu. Portal News On Japan napisał, że Komorowski wprowadził w konsternację obserwatorów.
9 marca
„Brudne nogi”
Podczas pierwszej podróży „Bronkobusem” Komorowski odwiedził mieszkańców Nowego Targu. Część osób powitała go gwizdami! Prezydent zareagował w swoim stylu: „W rodzinie zawsze znajdzie się ktoś, kto przyjdzie z nieumytymi rękami albo nogami, w kaloszach wejdzie na cudze święto” – rzucił.
ZDJĘCIA:
13 marca
Dzieci na wiecu
W Aleksandrowie Kujawskim na wiec wyborczy przyprowadzono dzieci, które musiały przerwać lekcje.
16 marca
Funkcjonariusze ochrony prezydenta brutalnie zatrzymali mężczyznę, który zakłócał przebieg spotkania podczas wizyty Bronisława Komorowskiego w Rzeszowie. Media obiegły nagrania sugerujące, że BOR zakleił mężczyźnie usta taśmą klejącą.
16 kwietnia
Starcie z hodowcą kur
Podczas wiecu w Lublinie Komorowski niemal całe przemówienie poświęcił tajemniczemu hodowcy kur. Była to odpowiedź na skandowane przez megafon: „Wracaj na Mazury, macać kury”.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.