Marcin Mastalerek, rzecznik PiS, stwierdził na antenie radiowej Jedynki, że Andrzej Duda, kandydat partii na prezydenta, jest gotów do każdej debaty. Wczoraj poprowadzenie takiego wydarzenia zaproponował Paweł Kukiz, który zdobył ok. 20 proc. głosów w I turze wyborów prezydenckich.
- Im więcej debat, tym lepiej - powiedział rzecznik PiS - To pokazuje szacunek do wyborców. Nawet, jeśli nie we wszystkim się zgadzamy, to warto i trzeba rozmawiać - dodał. Zaznaczył też, że Polacy powinni mieć rzetelną oraz szeroką wiedzę o kandydatach.
Debata poprowadzona przez Kukiza?
Paweł Kukiz, który w pierwszej turze wyborów prezydenckich zdobył 20,8 proc. poparcia, zaproponował Bronisławowi Komorowskiemu, ubiegającemu się o reelekcję z poparciem Platformy Obywatelskiej, oraz Andrzejowi Dudzie, kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości, którzy spotkają się w II turze wyborów prezydenckich, otwartą debatę z publicznością.
Kukiz w zamieszczonym na Facebooku wpisie podkreślił, że nie jest "dysponentem” oddanych na niego głosów. "Każdy z Nas ma swoje sumienie. Każdy zrobi to, co uważa za stosowne. Każdy z Nas jest wolnym człowiekiem i to właśnie różni Nas od tych, którzy pod dyktando wodzów dzisiejszych partii podnoszą ręce w Sejmie tak, jak im ich wódz rozkaże. Często nawet zielonego pojęcia nie mając co głosują. A wszystko za srebrniki pod przykrywką >dyscypliny partyjnej< i >racji stanu<. Nie chcę namawiać do brania czy nie brania udziału w głosowaniu w II turze. Absolutnie również nie zamierzam wskazywać swojego kandydata bądź komunikować, że takiego nie posiadam” – napisał Kukiz.
Następnie podkreślił, że "jest trochę zaskoczony” faktem, iż obaj kandydaci zabiegają o poparcie jego i jego zwolenników, gdyż wcześniej byli oni lekceważeni "tak przez jedną jak i drugą opcję”
"Szanowni Kandydaci,skoro zabiegacie o głosy mojego elektoratu to spotkajcie się z nim! Przyjmijcie zaproszenie do Hali Widowiskowo-Sportowej w Lubinie. To ta sama, w której odbywał się nasz wieczór wyborczy. Termin do ustalenia. Spotkajcie się z ludźmi, którzy zapytają Was o naszą przyszłość. O Polskę. Zróbcie debatę, którą z przyjemnością poprowadzę. Odpowiedzcie na nasze pytania a wówczas każdy z nas będzie wiedział czy iść na wybory a jeśli tak to na kogo oddać swój głos. Na tym właśnie polega demokracja. Co Wy na to?” – zaproponował Kukiz.
W imieniu sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, Beata Szydło jego szefowa zgodziła się na udział kandydata PiS w tym wydarzeniu. Także sam kandydat przyjął zaproszenie.
Polskie Radio, Wprost.pl
Debata poprowadzona przez Kukiza?
Paweł Kukiz, który w pierwszej turze wyborów prezydenckich zdobył 20,8 proc. poparcia, zaproponował Bronisławowi Komorowskiemu, ubiegającemu się o reelekcję z poparciem Platformy Obywatelskiej, oraz Andrzejowi Dudzie, kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości, którzy spotkają się w II turze wyborów prezydenckich, otwartą debatę z publicznością.
Kukiz w zamieszczonym na Facebooku wpisie podkreślił, że nie jest "dysponentem” oddanych na niego głosów. "Każdy z Nas ma swoje sumienie. Każdy zrobi to, co uważa za stosowne. Każdy z Nas jest wolnym człowiekiem i to właśnie różni Nas od tych, którzy pod dyktando wodzów dzisiejszych partii podnoszą ręce w Sejmie tak, jak im ich wódz rozkaże. Często nawet zielonego pojęcia nie mając co głosują. A wszystko za srebrniki pod przykrywką >dyscypliny partyjnej< i >racji stanu<. Nie chcę namawiać do brania czy nie brania udziału w głosowaniu w II turze. Absolutnie również nie zamierzam wskazywać swojego kandydata bądź komunikować, że takiego nie posiadam” – napisał Kukiz.
Następnie podkreślił, że "jest trochę zaskoczony” faktem, iż obaj kandydaci zabiegają o poparcie jego i jego zwolenników, gdyż wcześniej byli oni lekceważeni "tak przez jedną jak i drugą opcję”
"Szanowni Kandydaci,skoro zabiegacie o głosy mojego elektoratu to spotkajcie się z nim! Przyjmijcie zaproszenie do Hali Widowiskowo-Sportowej w Lubinie. To ta sama, w której odbywał się nasz wieczór wyborczy. Termin do ustalenia. Spotkajcie się z ludźmi, którzy zapytają Was o naszą przyszłość. O Polskę. Zróbcie debatę, którą z przyjemnością poprowadzę. Odpowiedzcie na nasze pytania a wówczas każdy z nas będzie wiedział czy iść na wybory a jeśli tak to na kogo oddać swój głos. Na tym właśnie polega demokracja. Co Wy na to?” – zaproponował Kukiz.
W imieniu sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, Beata Szydło jego szefowa zgodziła się na udział kandydata PiS w tym wydarzeniu. Także sam kandydat przyjął zaproszenie.
Polskie Radio, Wprost.pl