W internecie pojawiły się szokujące zdjęcia przedstawiające ciała ofiar Państwa Islamskiego porozrzucanych na ulicach Palmiry w Środkowej Syrii.
W zeszłym tygodniu Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, iż w walkach pomiędzy bojownikami z Państwa Islamskiego a siłami rządowymi prezydenta Baszara al-Asada o Palmirę w środkowej Syrii zginęło prawie 300 osób. Organizacja podała, iż do tej pory zginęło 123 żołnierzy sił rządowych, 115 bojowników ISIS i 57 cywilów.
Walki toczą się w odległości 1,5 kilometra od miasta, Państwo Islamskie opanowało już północne przyczółki Palmiry. Istnieje ryzyko, iż dżihadyści zniszczą starożytne miasto.
Palmira leży około 215 kilometrów na północny wschód od Damaszku. Dzięki pracy archeologów odsłonięto m.in. ruiny budowli łączące w sobie elementy sztuki hellenistycznej z rdzenną tradycją aramejską, a także pozostałości tzw. Obozu Dioklecjana. Ruiny Palmiry wpisane są na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Dżihadyści uwolnili więźniów?
Siły prorządowe były zmuszone wycofać się ze strefy walk wczoraj w nocy. Wcześniej udało im się zabić około 100 bojowników Państwa Islamskiego. Jak poinformował działacz prowincji Homs, bojownicy dotarli więzienia Tadmur, gdzie przez wiele lat tysiące syryjskich dysydentów była uwięziona i torturowana. Los więźniów jest nieznany, jednak ISIS umieściło na Twitterze zdjęcie, na którym widać jak świętują oni z bojownikami.
Dżihadyści przejęli również kontrolę nad polem naftowym Jazl w prowincji Homs. Rządowe samoloty w odpowiedzi na to przeprowadziły naloty na pozycje Państwa Islamskiego w mieście. Rami Abdulrahman, szef SOHR podał, że nie ma na tę chwilę informacji na temat zniszczeń historycznych zabytków miasta.
Daily Mail
Walki toczą się w odległości 1,5 kilometra od miasta, Państwo Islamskie opanowało już północne przyczółki Palmiry. Istnieje ryzyko, iż dżihadyści zniszczą starożytne miasto.
Palmira leży około 215 kilometrów na północny wschód od Damaszku. Dzięki pracy archeologów odsłonięto m.in. ruiny budowli łączące w sobie elementy sztuki hellenistycznej z rdzenną tradycją aramejską, a także pozostałości tzw. Obozu Dioklecjana. Ruiny Palmiry wpisane są na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Dżihadyści uwolnili więźniów?
Siły prorządowe były zmuszone wycofać się ze strefy walk wczoraj w nocy. Wcześniej udało im się zabić około 100 bojowników Państwa Islamskiego. Jak poinformował działacz prowincji Homs, bojownicy dotarli więzienia Tadmur, gdzie przez wiele lat tysiące syryjskich dysydentów była uwięziona i torturowana. Los więźniów jest nieznany, jednak ISIS umieściło na Twitterze zdjęcie, na którym widać jak świętują oni z bojownikami.
Dżihadyści przejęli również kontrolę nad polem naftowym Jazl w prowincji Homs. Rządowe samoloty w odpowiedzi na to przeprowadziły naloty na pozycje Państwa Islamskiego w mieście. Rami Abdulrahman, szef SOHR podał, że nie ma na tę chwilę informacji na temat zniszczeń historycznych zabytków miasta.
Daily Mail