Prezydent Rosji Władimir Putin wysłał do szefa FIFA Seppa Blattera telegram, w którym pogratulował mu reelekcji - podały służby prasowe Kremla.
"Głowa rosyjskiego państwa wyraziła pewność, że doświadczenie, profesjonalizm i duży autorytet pomogą Blatterowi w upowszechnianiu piłki nożnej na całym świecie" - napisał w oświadczeniu Kreml.
Ponadto podano, iż Rosja zainteresowana jest współpracą z FIFA, w szczególności w kwestii Mistrzostw Świata w Rosji w 2018 roku.
Blatter po raz 5. szefem FIFA
Sepp Blatter wygrał wybory w FIFA i dalej będzie przewodniczącym Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej. Podczas pierwszej tury wyborów Blatter otrzymał 133 głosy, a jego oponent Jordańczyk Ali Bin Al-Hussein - 73. Szwajcarowi, który od 1998 piastuje stanowisko przewodniczącego FIFA zabrakło w pierwszej turze 7 głosów do zwycięstwa. W takiej sytuacji potrzebna była druga tura wyborów.
Okazało się jednak, że nie druga tura nie zostanie zorganizowania. Rywal Blattera Ali Bin Al-Hussein zrezygnował z udziału w niej. - Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy byli na tyle odważni, aby oddać na mnie głos - powiedział Ali w krótkiej przemowie po ogłoszeniu, że nie stanie w szranki z Blatterem w drugiej turze.
Tym samym Blatter został wybrany po raz 5 prezydentem FIFA.
Kongres FIFA
Kongres odbywa się w hali Hallenstadion w Zurychu i uczestniczy w nim 209 przedstawicieli krajowych federacji piłkarskich. W związku ze środowymi zatrzymaniami działaczy od rana jest niezwykle nerwowo.
Około dziesiątej rano swoje przemówienie rozpoczął Sepp Blatter. Szwajcar potwierdził, że przystępuje do wyborów i nie zamierza się poddawać. Już na początku przemówienia na salę wbiegli propalestyńscy demonstranci i krzyczeli, że wręczają FIFA czerwoną kartkę. Demonstrantów szybko usunięto z hali. Więcej propalestyńskich aktywistów zgromadziło się przed wejściem
W trakcie swojej mowy Blatter zrzucił z siebie odpowiedzialność za środowe zajścia i stwierdził, że w FIFA jest zrzeszonych 209 federacji i nie jest w stanie kontrolować tysięcy członków organizacji. Dodał także, że przypadki korupcji są "jednostkowe".
Po godzinie trzynastej pojawiły się pierwsze informacje o alarmie bombowym. Informacje szwajcarskiego portalu "Handels Zeitung" potwierdziła szwajcarska policja. Delegaci oraz zgromadzeni dziennikarze zostali już wyprowadzeni z sali głównej.
Zatrzymania
Szwajcarska policja zatrzymała w środę rano na zlecenie amerykańskich służb sześciu działaczy FIFA. Zarzuca im się korupcję, a Stany Zjednoczone domagają się ich ekstradycji. Łącznie amerykański prokuratur generalny ogłosił zarzuty dla łącznie 14 osób. Sprawa dotyczy nieprawidłowości gospodarzy mundiali w 2018 i 2022 roku. Będą nimi Rosja i Katar.
Do zatrzymań doszło w pięciogwiazdkowym szwajcarskim hotelu Baur au Lac, z widokiem na Alpy i jezioro Zurych. Przedstawiciele FIFA mieli tam zebrać się na corocznym kongresie, zaraz przed wyborami szefa FIFA, które odbędą się w piątek.
Wprost.pl, TVN24, rt.com
Ponadto podano, iż Rosja zainteresowana jest współpracą z FIFA, w szczególności w kwestii Mistrzostw Świata w Rosji w 2018 roku.
Blatter po raz 5. szefem FIFA
Sepp Blatter wygrał wybory w FIFA i dalej będzie przewodniczącym Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej. Podczas pierwszej tury wyborów Blatter otrzymał 133 głosy, a jego oponent Jordańczyk Ali Bin Al-Hussein - 73. Szwajcarowi, który od 1998 piastuje stanowisko przewodniczącego FIFA zabrakło w pierwszej turze 7 głosów do zwycięstwa. W takiej sytuacji potrzebna była druga tura wyborów.
Okazało się jednak, że nie druga tura nie zostanie zorganizowania. Rywal Blattera Ali Bin Al-Hussein zrezygnował z udziału w niej. - Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy byli na tyle odważni, aby oddać na mnie głos - powiedział Ali w krótkiej przemowie po ogłoszeniu, że nie stanie w szranki z Blatterem w drugiej turze.
Tym samym Blatter został wybrany po raz 5 prezydentem FIFA.
Kongres FIFA
Kongres odbywa się w hali Hallenstadion w Zurychu i uczestniczy w nim 209 przedstawicieli krajowych federacji piłkarskich. W związku ze środowymi zatrzymaniami działaczy od rana jest niezwykle nerwowo.
Około dziesiątej rano swoje przemówienie rozpoczął Sepp Blatter. Szwajcar potwierdził, że przystępuje do wyborów i nie zamierza się poddawać. Już na początku przemówienia na salę wbiegli propalestyńscy demonstranci i krzyczeli, że wręczają FIFA czerwoną kartkę. Demonstrantów szybko usunięto z hali. Więcej propalestyńskich aktywistów zgromadziło się przed wejściem
W trakcie swojej mowy Blatter zrzucił z siebie odpowiedzialność za środowe zajścia i stwierdził, że w FIFA jest zrzeszonych 209 federacji i nie jest w stanie kontrolować tysięcy członków organizacji. Dodał także, że przypadki korupcji są "jednostkowe".
Po godzinie trzynastej pojawiły się pierwsze informacje o alarmie bombowym. Informacje szwajcarskiego portalu "Handels Zeitung" potwierdziła szwajcarska policja. Delegaci oraz zgromadzeni dziennikarze zostali już wyprowadzeni z sali głównej.
Zatrzymania
Szwajcarska policja zatrzymała w środę rano na zlecenie amerykańskich służb sześciu działaczy FIFA. Zarzuca im się korupcję, a Stany Zjednoczone domagają się ich ekstradycji. Łącznie amerykański prokuratur generalny ogłosił zarzuty dla łącznie 14 osób. Sprawa dotyczy nieprawidłowości gospodarzy mundiali w 2018 i 2022 roku. Będą nimi Rosja i Katar.
Do zatrzymań doszło w pięciogwiazdkowym szwajcarskim hotelu Baur au Lac, z widokiem na Alpy i jezioro Zurych. Przedstawiciele FIFA mieli tam zebrać się na corocznym kongresie, zaraz przed wyborami szefa FIFA, które odbędą się w piątek.
Wprost.pl, TVN24, rt.com