"W najbliższych dniach, chcielibyśmy złożyć wniosek o powołanie Kazimierza Ujazdowskiego na wicemarszałka Sejmu" - powiedział rzecznik PiS Adam Bielan.
Dodał, że pod wnioskiem, oprócz posłów PiS, podpiszą się również posłowie PO i PSL. "Liczymy, że SLD poprze naszą kandydaturę, bo będzie chciało zapewnić reprezentatywność Prezydium Sejmu" - powiedział Bielan.
W skład Prezydium Sejmu wchodzą: marszałek Marek Borowski (SLD) i wicemarszałkowie: Tomasz Nałęcz (UP), Donald Tusk (PO) i Janusz Wojciechowski (PSL).
"Byłbym bardzo zadowolony, gdyby Prezydium było pełniejsze i bardziej reprezentatywne" - powiedział Borowski.
Dodał, że nigdy nie było przeszkód, by uzupełnić skład Prezydium. "Natomiast np. PiS nigdy nie wysunęło kandydata, chociaż rzecznik PiS parokrotnie się skarżył, że marszałek się nie zgadza. Była to pewnego rodzaju gra, w której przyczyny nie chcę wchodzić" - powiedział Borowski.
Podkreślił, że skład Prezydium musi odzwierciedlać proporcje polityczne w Sejmie. Ocenił, że obecnie Prezydium odzwierciedla te proporcje, bo jest dwóch członków z koalicji rządowej i dwóch reprezentantów opozycji.
Zdaniem Borowskiego, gdyby miało obecnie nastąpić rozszerzenie Prezydium, to - aby zachować proporcje - o dwie osoby: oprócz przedstawiciela opozycji także o kolejnego reprezentanta klubów koalicyjnych.
Jak powiedział szef klubu SLD Jerzy Jaskiernia, w Prezydium Sejmu jest wakujące miejsce po odwołaniu lidera Samoobrony Andrzeja Leppera z funkcji wicemarszałka. Zaznaczył, że jeśli kandydatura Ujazdowskiego zostanie zgłoszona, wówczas SLD podejmie decyzję w tej sprawie.
"Jeśli siły opozycyjne porozumiały się, to jest to do rozważenia" - powiedział Jaskiernia pytany, czy Sojusz poprze kandydaturę Ujazdowskiego. "Jeśli ta kandydatura ma szerokie poparcie opozycji, to powinno się uszanować wolę opozycyjnych klubów" - dodał.
Przedstawiciele PO - Grzegorz Schetyna i PSL - Marek Sawicki zapewniają, że ich kluby zagłosują za wyborem Ujazdowskiego na wicemarszałka.
Szef klubu LPR Marek Kotlinowski powiedział, że Liga również chciałaby mieć swojego przedstawiciela w Prezydium Sejmu. Zaznaczył, że LPR byłaby gotowa poprzeć kandydaturę Ujazdowskiego, gdyby pozostałe kluby zaakceptowały postulat powiększenia składu Prezydium Sejmu jeszcze o wicemarszałka z Ligi.
Natomiast Stanisław Łyżwiński (Samoobrona) uważa, że "PiS widocznie poprze budżet, budżet przetrwania dla SLD i pewnie jest taki układ, że PiS będzie miał wicemarszałka". "Nie chcemy, żeby w Sejmie odbywały się przetargi i po prostu nie możemy tego (wniosku) poprzeć" - dodał poseł Samoobrony.
rp, pap