Minister Janik powiedział, że "od 11 września 2001 roku dość zasadniczo zmieniliśmy ochronę naszych granic. Zainstalowaliśmy na nich nowoczesny sprzęt potrzebny w poszukiwaniach ukrytych ludzi".
"Cały czas liczymy się z tym, że możemy stać się celem czy to ataku, czy że terroryści będą próbowali się u nas ukryć. Więc te zaostrzone rygory postępowania nadal funkcjonują" - zaznaczył.
Pytany o podanie przykładów zaostrzenia rygorów, Janik powiedział, że najlepszym "dowodem było to, co stało się w Krakowie, kiedy ujęty został Algierczyk".
Pod koniec września policja zatrzymała na lotnisku w podkrakowskich Balicach 37-letniego Algierczyka poszukiwanego międzynarodowym listem gończym za terroryzm. Krakowski Sąd Okręgowy aresztował go na 40 dni.
Minister spraw wewnętrznych i administracji podkreślił, że w zakresie ochrony przed atakami terrorystycznymi Polska współpracuje ze służbami państw NATO i Unii Europejskiej. "W wyniku tej współpracy otrzymujemy szereg niezbędnych informacji" - dodał Janik.
sg, pap