Po ostatniej prasowej publikacji dotyczącej tzw. afery podsłuchowej, wicepremier Tomasz Siemoniak żąda przeprosin i zawiadamia prokuraturę.
W rozmowie Ryszarda Kalisza z Aleksandrem Kwaśniewskim, podsłuchanej w restauracji w październiku 2013 roku, Kalisz miał mówić, że szef SKW ma rzekomo mieć poszlaki dotyczące korupcji na najwyższych szczeblach władzy - i w tym kontekście ma pojawiać się nazwisko Siemoniaka. Po zawiadomieniu szefa MON-u, prokuratura ma wszcząć rutynowe postępowanie sprawdzające.
x-news/ tvn24
x-news/ tvn24
