Dopiero w lipcu posłowie pochylili się nad dorocznym sprawozdaniem z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Informacja o istotnych problemach wynikających z prac tego ważnego organu państwa za ubiegły rok wpłynęła do Sejmu 10 kwietnia. TK czuwa nad zgodnością uchwalanych przez parlament ustaw z Konstytucją RP. Sądowa kontrola tej zgodności stanowi we współczesnym świecie jedną z podstawowych gwarancji przestrzegania ustawy zasadniczej.
Wśród zeszłorocznych orzeczeń istotnych dla porządku konstytucyjnego na pierwszym miejscu znalazł się grudniowy wyrok dotyczący wolności religii. Dotyczył uboju rytualnego. Przywołując tę kwestię, Trybunał Konstytucyjny bardzo ostro przypomniał, że „wolność religii (wyznania) jest fundamentalną wolnością człowieka”. Dodał, że obowiązek jej poszanowania ściśle wiąże się z ochroną przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka, która stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela.
Wbrew temu, co niektórzy w minionych miesiącach sugerowali w mediach, TK nie stwierdził, że wolność religii pozbawiona jest jakichkolwiek ograniczeń. Wskazał jednak, że w ograniczaniu wolności uzewnętrzniania religii konstytucja stawia bardzo duże wymagania. Dopuszcza ograniczenia ze względu na ochronę zdrowia i moralności, natomiast za niewystarczające dla stawiania granic wolności wyznania uznaje ochronę środowiska czy dobrostan zwierząt. Trybunał zauważył też, że normy moralne podzielane przez zdecydowaną większość społeczeństwa nakazują możliwie szerokie poszanowanie wolności religii.
O tym, jak ważne i wywołujące ogromne emocje są kwestie wolności wyznania, przekonał się osobiście prezes TK Andrzej Rzepliński, gdy na początku tego roku przyjął papieski medal Pro Ecclesia et Pontifice. Odbierając kościelne odznaczenie, wyznał: „Jestem szczęśliwy, bo jestem Polakiem, chrześcijaninem i katolikiem”. Niemal natychmiast pojawiły się pod jego adresem bardzo ostre słowa krytyki i z całą powagą zadawano publicznie pytanie: „Czy prezes Trybunału Konstytucyjnego ma prawo być katolikiem?”.
O aktualności sprawy wolności uzewnętrzniania religii w Polsce świadczą też niedawne doniesienia dotyczące zastraszania mieszkańców podwarszawskiego ośrodka dla uchodźców, którzy nie chcą się ubierać zgodnie z tradycją i zasadami islamu. Mieszkający od kilkunastu lat w Polsce Czeczen bronił narzucających innym swoje zasady muzułmanów, wskazując, że stanowią oni w ośrodku większość, chcą chronić swoją rodzinę i wyznawane przez siebie wartości, a przede wszystkim domagają się szacunku. Być może i takimi problemami będzie się musiał w przyszłości zająć Trybunał Konstytucyjny. Szybciej niż się wielu spodziewa. ■
* Ksiądz, dziennikarz, twórca portalu Wiara.pl
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.