To przypadek, ale znaczący. Wrocław, który kilkanaście dni temu zaprezentował program Europejskiej Stolicy Kultury 2016 (ESK), otrzymał ten tytuł wspólnie z baskijskim San Sebastián, położonym raptem 100 km od Bilbao. To właśnie w tym mieście nad Zatoką Biskajską na początku lat 90. zaczęło się coś, co można określić mianem nowoczesnego miejskiego marketingu kulturalnego. Stolica prowincji Bizkaia w Kraju Basków była przede wszystkim ośrodkiem przemysłu stoczniowego i metalurgicznego, które popadły w kryzys. Władze regionu zaczęły się więc zastanawiać, jak zmienić wizerunek miasta. Wpadły wtedy na pomysł, który nikomu wcześniej nie przyszedł do głowy. Postanowiły zatrudnić architektów ze światowego topu, wznieść efektowne budynki, które staną się ikonami, i zainwestować w kulturę.
Efekt Bilbao i CZWórka z Liverpoolu
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.