W USA, jak wyliczył Amerykański Czerwony Krzyż, co dwie sekundy ktoś potrzebuje transfuzji. Tylko jednej ofierze wypadku samochodowego przetacza się nawet 1,5 l krwi, tymczasem przeciętny krwiodawca oddaje jednorazowo 450 ml tej płynnej tkanki. Niestety, liczba krwiodawców jest wciąż zbyt mała. W Polsce, według danych Ministerstwa Zdrowia z 2011 r., 620 tys. osób jest gotowych regularnie oddawać krew. Wprawdzie co roku liczba polskich dawców rośnie o około 3,6 proc., ale w tym samym czasie potrzeby rosną o 8,6 proc. Podobnie te proporcje wyglądają w USA. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) aż 90 proc. populacji nadaje się do oddania krwi, lecz decydują się na to nieliczni. Nie pomagają nawet najbardziej wymyślne akcje społeczne, dlatego projekt wytwarzania czerwonych krwinek z komórek macierzystych, nad którym od sześciu lat pracują brytyjskie uczelnie (Oksford, Cambridge, Glasgow i Bristol), jest tak ważny.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.