Ryszard Petru, stwierdził w programie "Polityka przy kawie" na antenie TVP1, że nie może być miejsca na "zgniłe" kompromisy". Lider ruchu Nowoczesna.pl powiedział również, że z przerażeniem patrzy, jak posłowie, tacy jak Janusz Palikot, co chwilę zmieniają poglądy.
Ryszard Petru powiedział, że zadaniem jego ugrupowania na tę chwilę jest walka o lepszy wynik. Stwierdził też, że w polityce przede wszystkim potrzebna jest wiarygodność. Odniósł się przy tym do obietnic wyborczych. – Bez tych 10 proc. nie ma się możliwości robienia koalicji. Pani Beata Szydło rozrzuca pieniądze po Polsce miliardami, pani Ewa Kopacz setkami milionów. Jedno i drugie to populizm. Tylko jeden w wersji „hard” w wydaniu PiS, a ten Ewy Kopacz w wersji „light” – ocenił.
"Celem odnowa państwa"
W programie obecny był także Andrzej Rozenek, który powiedział, że „nie wierzy w to, że Janusz Palikot od wczoraj popiera obozy porozumienia, którego głównym celem jest to, aby kilku polityków dostało się do Sejmu”. Rozenek i jego Biało-Czerwoni, jak mówił, to szansa dla nowych ludzi w polityce, których nie ma na pierwszych stronach gazet. - Dla mnie nie ma problemu, żebym nie wszedł w październiku do Sejmu. Dla mnie celem jest odnowa państwa – deklarował. Stwierdził jednocześnie, że nadal podpisuje się pod mądrym programem Twojego Ruchu.
TVP Info
"Celem odnowa państwa"
W programie obecny był także Andrzej Rozenek, który powiedział, że „nie wierzy w to, że Janusz Palikot od wczoraj popiera obozy porozumienia, którego głównym celem jest to, aby kilku polityków dostało się do Sejmu”. Rozenek i jego Biało-Czerwoni, jak mówił, to szansa dla nowych ludzi w polityce, których nie ma na pierwszych stronach gazet. - Dla mnie nie ma problemu, żebym nie wszedł w październiku do Sejmu. Dla mnie celem jest odnowa państwa – deklarował. Stwierdził jednocześnie, że nadal podpisuje się pod mądrym programem Twojego Ruchu.
TVP Info