Alex Salmond, były premier Szkocji, a obecnie deputowany Szkockiej Partii Narodowej (SNP), stwierdził, że drugie referendum w sprawie niepodległości tego państwa jest "nieuniknione" - podaje The Guardian.
Według szkockiego polityka dziennikarze i politycy nie powinni pytać czy kolejne referendum nastąpi, a kiedy się odbędzie. Były premier Szkocji dodał, że decyzja leży w rękach obecnej premier Nicoli Sturgeon.
Trzy powody
Salmond wymienił trzy powody, dlaczego referendum odbędzie się. Jako najistotniejszy powód polityk wyliczył niewywiązanie się przez rząd Camerona z obietnicy, którą złożył w zeszłym roku. Dotyczyła ona przyznania Szkocji nowych uprawnień.
Kolejna kwestia to wyjście referendum w Wielkiej Brytanii dotyczące jej wyjścia z Unii Europejskiej. Cameron chce je przeprowadzić do końca 2017 roku. Szkoci tymczasem chcą pozostać we Wspólnocie. Wreszcie, Salmond zwraca uwagę na politykę cięć premiera Zjednoczonego Królestwa.
Referendum już było
Referendum ws. niepodległości Szkocji odbyło się już we wrześniu 2014 roku. Zwolennicy pozostania w Wielkiej Brytaniii wygrali stosunkiem 55 proc. do 45 proc. głosów.
The Guardian
Trzy powody
Salmond wymienił trzy powody, dlaczego referendum odbędzie się. Jako najistotniejszy powód polityk wyliczył niewywiązanie się przez rząd Camerona z obietnicy, którą złożył w zeszłym roku. Dotyczyła ona przyznania Szkocji nowych uprawnień.
Kolejna kwestia to wyjście referendum w Wielkiej Brytanii dotyczące jej wyjścia z Unii Europejskiej. Cameron chce je przeprowadzić do końca 2017 roku. Szkoci tymczasem chcą pozostać we Wspólnocie. Wreszcie, Salmond zwraca uwagę na politykę cięć premiera Zjednoczonego Królestwa.
Referendum już było
Referendum ws. niepodległości Szkocji odbyło się już we wrześniu 2014 roku. Zwolennicy pozostania w Wielkiej Brytaniii wygrali stosunkiem 55 proc. do 45 proc. głosów.
The Guardian