Jak poinformowała meksykańska prokuratura generalna, w stanie Guerrero znaleziono w ciągu ostatnich 10 miesięcy 60 grobów z 129 ciałami. Wszystko za sprawą poszukiwań zaginionych studentów.
Studentów studium nauczycielskiego, którzy protestowali przeciwko korupcji i innych przestępstwom władz miasta Iguala, w stanie Guerrero, zatrzymano po starciach z policją. Młodzi ludzie zostali najprawdopodobniej zabici na zlecenie burmistrza Iguali, Jose Luisa Abarcę i jego żony, którzy zbiegli z miasta, ale zostali już złapani przez policję. Do egzekucji doszło 26 września na wysypisku śmieci pod miastem.
Choć do morderstw i odkryć masowych grobów ofiar gangsterów w Meksyku dochodzi niemal codziennie, tym razem tragedia studentów i ich rodzin wstrząsnęła opinią publiczną. Nie tylko w stolicy stanu Guerrero, ale też w innych dużych miastach trwają gwałtowne demonstracje.
TVN 24, Wprost.pl
Choć do morderstw i odkryć masowych grobów ofiar gangsterów w Meksyku dochodzi niemal codziennie, tym razem tragedia studentów i ich rodzin wstrząsnęła opinią publiczną. Nie tylko w stolicy stanu Guerrero, ale też w innych dużych miastach trwają gwałtowne demonstracje.
TVN 24, Wprost.pl