Zrobiliśmy badania fokusowe, podczas których każda z osób miała podłączony wariograf. Wyszło z nich, że ludzie mają gdzieś sukcesy Platformy, takie jak np. budowa dróg. Na polityków patrzą tylko z perspektywy swojego portfela – mówi polityk z otoczenia szefowej rządu. Dodaje, że kancelaria premiera zamówiła badania, które miały wyjaśnić sukces wyborczy Andrzeja Dudy. – Wyszło z nich, że wyborcy głosowali na kandydata PiS dlatego, że ich rozumiał i słuchał. Dlatego w naszym haśle z premier Kopacz na billboardach użyliśmy słów „słucham”, „rozumiem”.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.