Mucha: Propozycje regionów nie są tym czego chce partia. Zarząd je zmieni

Mucha: Propozycje regionów nie są tym czego chce partia. Zarząd je zmieni

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joanna Mucha (fot.Jacek Herok/newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Rzecznik sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej Joanna Mucha na antenie radiowej Trójki zapowiedziała, że Rada Krajowa i zarząd partii zmienią listy wyborcze zaproponowane przez struktury regionalne.
Konstrukcja list wyborczych PO wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji i zainteresowania medialnego. Struktury lokalne w kilku województwach zdecydowały, mimo zapowiedzi premier Ewy Kopacz, że na jedynkach znajdą się osoby, które zostały nagrane w ramach tzw. afery podsłuchowej. Co więcej, na listach nie znaleźli się współpracownicy szefowej rządu, w tym m.in. marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Odsunięto także część posłów, którzy uważani byli za ekspertów, jak np. Witlda Pahla czy Iwonę Śledzińską-Katarasińską. W opinii Muchy, publiczna dyskusja nad kształtem list nie służy partii. Jak dodała, propozycje regionów nie pokrywają się w pełni z tym, czego chciałoby kierownictwo.

- Po to jest zarząd i po to jest Rada Krajowa, żeby skorygować to, co regiony, nie do końca zgodnie z linią partii, proponują – wyjaśniła. Dodała, że nie jest pewne to, że zdymisjonowani za udział w aferze taśmowej ministrowie znajdą się na pierwszych miejscach list wyborczych.

Według Muchy, wszystko wskazuje na to, że marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska będzie startować z pierwszego miejsca krakowskiej listy PO. Także Rafał Trzaskowski otrzyma 'jedynkę". Nadal nie wiadomo jednak z jakiego regionu wystartuje wiceminister spraw zagranicznych.

Polskie Radio Program Trzeci