Rozdźwięk między kancelarią Dudy a PiS. "Bilans otwarcia" czy "wszystko trzeba sprawdzić"?

Rozdźwięk między kancelarią Dudy a PiS. "Bilans otwarcia" czy "wszystko trzeba sprawdzić"?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Małgorzata Sadurska, fot. Jacek Herok / NEWSPIX.PL --- Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska na antenie TVP Info wyjaśniła, że prowadzony w urzędzie audyt nie ma na celu znalezienia "haków" na byłego prezydenta, ale o zapoznanie się z „całokształtem zarówno pracy, finansów, jak i organizacji”. Nieco inną wersję przedstawił na antenie TVN24 Mariusz Błaszczak, szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.

"Bilans otwarcia"

- To nie audyt, tylko bilans otwarcia – powiedziała na antenie TVP Info Sadurska. Wyjaśniła, że skierowany jest na trzy płaszczyzny – finansową, kadrowo-organizacyjną oraz merytoryczną. - Chcemy się zapoznać i dowiedzieć, czy są sprawy zaległe, jakie sprawy są pilne, jakie sprawy wymagają szybkiej reakcji, zaangażowania się – podkreśliła. Wskazała także, że celem działania nie jest "znalezienia haków”, ale ustalenie "w jakim stanie przejmuje kancelarię” jej nowa szefowa.

Duże zmiany kadrowe

Sadurska przypomniała, że  duże zmiany kadrowe nastąpiły przed objęciem urzędu przez Andrzeja Dudę, kiedy to z kancelarii odeszła duża grupa osób. – Chcemy zobaczyć, jak wygląda struktura kancelarii, czym się zajmują pracownicy. Ciekawostką może być to, że gdy wybrałam się do panów, którzy pracują w poligrafii, powiedzieli, że jestem pierwszym szefem, który ich odwiedził w miejscu pracy – opowiadała.

"Wszystko trzeba sprawdzić"

Z kolei Mariusz Błaszczak na antenie TVN 24 wskazał, iż "wszystko trzeba sprawdzić, bo tu chodzi o wydawanie pieniędzy publicznych”. - Na przykład tę słynną wyprawę Bronisława Komorowskiego, kiedy to wchodził na krzesło w parlamencie Japonii. (..), wołał "chodź szogunie", to myślę , że to nie licowało z godnością urzędu prezydenta RP. Podobno, jak podaje prasa - ta wyprawa kosztowała 1,5 mln złotych, więc pytanie o zasadność tego rodzaju wydatków - mówił. Dodał, że doniesień medialnych wynika także, że wydano 600 tys. zł na doradztwo w czasie kampanii wyborczej.
TVN24.pl, TVP.info