Serial wywołał oburzenie konserwatywnych sympatyków byłego prezydenta, ciężko chorego na chorobę Alzheimera. Ich zdaniem, film nie docenia zasług Reagana, zwłaszcza w doprowadzeniu do boomu ekonomicznego lat 80. i w upadku komunizmu, i przedstawia go w sposób karykaturalny.
W filmie Reagan mówi np., że chorzy na AIDS "żyją w grzechu i umrą w grzechu". Według krytyków, scenarzyści wymyślili większość dialogów, tendencyjnie prezentując byłego prezydenta jako zacofanego skrajnego prawicowca.
Oburzenie przeciwników filmu spotęgowało to, że rolę Reagana gra James Brolin, w życiu prywatnym mąż słynnej piosenkarki Barbry Streisand, znanej z aktywnego zaangażowania po stronie lewicowych Demokratów. Zagrozili oni telewizji CBS akcją bojkotu i protestów w wypadku wyemitowania serialu.
rp, pap