Czujemy się zmieleni przez Pawła – mówi mi jeden z podlaskich działaczy Ruchu Kukiza. Właśnie się dowiedział, że na jedynce z Białegostoku wystartuje ogólnopolski lider Młodzieży Wszechpolskiej Adam Andruszkiewicz. Regionalna komisja, która zgodnie z wewnętrznymi procedurami przesłuchiwała kandydatów, na czele listy umieściła Marcina Leoszkę. Od dawna związany z ruchem na rzecz JOW, robił w Białymstoku Kukizowi kampanię prezydencką. Ale Leoszko został wezwany do Katowic przez kukizową komisję centralną, gdzie się dowiedział, że ułożone w regionie listy muszą iść do kosza. Dostał też na piśmie instrukcję, jak ma pacyfikować ewentualne niezadowolenie. W proteście on sam, podobnie jak większość białostockich struktur Kukiza, zdecydował się odejść z projektu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.